Człapu, człap, nikt nie żałuje łap… śpiewaliśmy na górskich szlakach podczas wycieczki do przepięknie położonej miejscowości Kamianna w Beskidzie Niskim. Do wyprawy przygotowywaliśmy się na wcześniej odbytych spotkaniach poznając plan zwiedzania, umiejętność bezpiecznego zachowania się w górach, pakowania niezbędnego bagażu, gospodarowania kieszonkowym, itp. Integrowaliśmy się śpiewając turystyczne piosenki i przyśpiewki.
Entuzjastycznie nastawieni 15 maja wyruszyliśmy w podróż. Niektórzy uczniowie po raz pierwszy rozstali się na tak długo z tatą i mamą. Duża grupa pierwszy raz w życiu zobaczyła góry i sądząc po minach byli zauroczeni. Pierwszy dłuższy przystanek- Bochnia- zjazd do szybu windą górniczą, przejazd podziemnym pociągiem, prezentacje multimedialne, historia i legendy o Świętej Kindze jeszcze bardziej zaostrzyły apetyt na przygodę. Program wycieczki był bardzo bogaty. W kolejnych dniach zwiedziliśmy Pszczelą Wioskę: Pasiekę Barć, skansen, woskowinę, kościół, sklepik miodowy. Wjechaliśmy kolejką gondolową na Jaworzynę Krynicką (1114m. n.p.m.), z której zeszliśmy ścieżką dydaktyczną do Czarnego Potoku. Nie lada atrakcją okazał się Park Linowy w Krynicy gdzie pod okiem wykwalifikowanych instruktorów wszyscy przechodzili szkolenie z zasad bezpieczeństwa, zapinania uprzęży, kasków i poruszania się po trasach. Spaliliśmy tam mnóstwo kalorii toteż chętniej wcinaliśmy kiełbaski i tosty z grilla. Następnego dnia czekała na nas niespodzianka. Udaliśmy się spacerkiem na Górę Parkową, gdzie każdy mógł spróbować zabawy na „podniebnych zjeżdżalniach”. Nasi uczniowie są bardzo odważni. Śmiechom i pokrzykiwaniom nie było końca. Zeszliśmy szlakiem do centrum uzdrowiska udając się na deptak do Pijalni Wód Mineralnych zabytkowej Jan i nowoczesnej Zdrój Główny. Odwiedziliśmy też przepiękną cerkiew z jej niepowtarzalnym ikonostasem. Realizację kolejnych punktów programu przeplatały zabawy integracyjno- sportowe, pisanie notatek i dyskoteki.
Podsumowujący apel wyłonił zwycięzców konkursów: porządkowego, króla dyskoteki i najmilszych wśród nas. Pomimo, że czasami nogi bolały i dokuczały wieczorne tęsknotki i nawet kolega zaszedł za skórę, i w ogóle nie smakowała sól z ukradkiem polizanej ściany J, to niektórzy z nas pytają już o następną podróż. Brawo drugo i trzecioklasiści. Jesteśmy z Was dumne. Niechaj przyświeca nam motto: Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze a stajemy się bogatsi.
Wychowawczynie: B. Paruszewska, E. Delak
