Dnia 12 czerwca klasa Ia po raz kolejny w tym roku szkolnym przeżyła wspaniałą przygodę – tym razem w Kamieńczyku. Aktywni i kreatywni Rodzice uczniów zorganizowali wyjazd do tej pobliskiej malowniczej miejscowości w sposób po prostu wzorcowy. Zmobilizowali się i mocną grupą pod wezwaniem – wychowawców ;-) przeprowadzili imprezę turystyczno-krajoznawczą. Najpierw dzieci odwiedziły prywatne muzeum historii lokalnej Pana Henryka Słowikowskiego, gdzie z zaciekawieniem wysłuchały prelekcji pasjonata i gawędziarza, ilustrowanej niezwykłymi eksponatami. Pan Słowikowski nie tylko zachwyca formą, energią i intelektem, ale także zawstydza niejednego dorosłego wigorem i entuzjazmem, który roztacza przed swoimi gośćmi. Opowiadał m. in. o flisakach i retmanach i o zwykłym życiu mieszkańców Kamieńczyka na przestrzeni wieków.
Zobaczyliśmy tam: sprzęt gospodarstwa domowego z XIX w., miniaturę tratwy flisackiej, narzędzia rolnicze, stare rowery o drewnianych kołach, stare motory, kołowrotki do przędzenia lnu, zaaranżowaną izbę domową z przełomu XIX i XX w. oraz wiele, wiele innych obiektów historycznych. Taka forma zdobywania wiedzy – gdzie historii uczymy z bliska i na żywo daje wiele satysfakcji zarówno słuchaczom, jak i samemu prelegentowi – Panu Słowikowskiemu.
Potem niespodzianka – na łąkach nadbużańskich, w przepięknych okolicznościach przyrody – na dzieciaki czekały nakryte łakociami i owocami stoły, a nieopodal na ognisku piekły się kiełbaski. Dzieci radośnie bawiły się na świeżym powietrzu i relaksowały się na kocykach. Na zakończenie wycieczki poszliśmy nad Bug, do miejsca przeprawy promowej, gdzie już umówiliśmy się na następne spotkanie z przygodą na wrzesień.
To był kolejny cudowny dzień z naszego życia!
Kochający Rodzice wciąż nie przestają inicjować eskapad klasowych. Przyszłotygodniowa wycieczka do Państwowej Straży Pożarnej – to również Ich projekt.
DZIĘKUJEMY, bo szczęśliwe dzieciństwo naszych Pierwszaków – dzięki Nim nadal trwa :)
Katarzyna Czechowska
Krzysztof Gajewski